Do podstawowych prac wystarczy niewielka wiertarka o mocy 500-600 W, wyposażona w mechanizm udarowy i regulację obrotów. Przy jej użyciu będziemy mogli wiercić otwory w drewnie, metalu, betonie i w materiałach ceramicznych, poza tym wykorzystać ją do mieszania zapraw, farb a nawet czyszczenia zardzewiałych przedmiotów (jeśli wyposażymy ją w stalową szczotkę obrotową).
Szersze zastosowanie zapewni wiertarka o większej mocy 800-1200 W z przekładnią dwubiegową, dzięki której ma ona wyższy moment obrotowy przy jednocześnie niższych obrotach – można zatem bezpiecznie używać np. otwornicy o średnicy kilku centymetrów, czy też mieszać gęstą zaprawę w dużym pojemniku (bez przeciążania maszyny).
Zębatkowy mechanizm udarowy, w jaki wyposażona jest większość wiertarek, pozwala na wydajne wiercenie w stosunkowo miękkich materiałach – zwykłej cegle ceramicznej, silikatach, betonie komórkowym.
Do betonu konstrukcyjnego lepsza będzie młotowiertarka. Wyposażona w elektro-pneumatyczny mechanizm udarowy jest znacznie skuteczniejsza w kruszeniu betonu i, dzięki uderzeniom bijaka o energii udaru kilku dżuli, nie wymaga wywierania dużego nacisku. W standardowej wiertarce udarowej wytwarzane są tylko drgania wrzeciona i osadzonego w nim wiertła, wywołane przez mechanizm zębatkowy.
Dodatkową zaletą młotowiertarki jest stabilne osadzenie wiertła przez specjalny uchwyt zabierakowo-zapadkowy (najczęściej SDS+), który nie luzuje się podczas pracy udarowej. Z reguły takie narzędzia służą także do kucia bruzd i drążenia większych otworów dłutem, dzięki wyłączalnym obrotom wrzeciona. Z kolei możliwość wyłączenia udaru pozwala na wykorzystanie ich jak zwykłych wiertarek – do pracy w drewnie czy metalu – ale wymaga założenia adaptera, zmieniającego uchwyt zatrzaskowy w typowy trójszczękowy uchwyt wiertarki.
Najnowsze komentarze